Lipień należy do rodziny łososiowatych, więc różni się od innych przedstawicieli naszych rzek swoim pięknem i siłą, dlatego złowienie go jest wielkim szczęściem.
Ciekawa ryba i fakt, że można ją złowić na inny sprzęt, dlatego w Rosji jest wielu fanów łowienia lipieni. Ja łowię je na dwa sposoby: na spławik i spinning, i właśnie o łowieniu na spinning będzie mowa w tym artykule. Należy wyjaśnić, że wszystko opisane poniżej na temat łowienia lipieni opiera się na moim osobistym doświadczeniu. Dlatego łowienie z reguły odbywa się na małych rzekach, czasem nawet leśnych strumieniach, odpowiednio, duże okazy łowi się rzadko, najczęściej są to lipienie sportowe o wadze od 150 do 350 gramów. Snasti odpowiadają klasie ultralekkiej. Jeśli mówimy o sprzęcie, to w pierwszej części artykułu będzie właściwe określenie, co złapać i co złapać.
Wybór sprzętu
1. Wirowanie
Czyli charakterystyczne cechy spinningu "haryuzovy". Z grubsza rzecz biorąc, tutaj idealnie pasuje spinningowa struktura "pstrąga". Najlepszą opcją są tutaj spinningi z żyłką Regular Fast (średnio szybką). Mamy więc coś pomiędzy szybką a wolną żyłką, co jest akurat na naszą korzyść - pewną pracę spinningu ze wszystkimi rodzajami przynęt, ale jednocześnie taki blank doskonale sprawdza się przy łowieniu silnych ryb. W trzonku jest zapas mocy, ale szczytówki takich kijów z reguły są lekkie i mają lekki osprzęt, co pozwala na komfortową pracę z najmniejszymi przynętami, więc czułość spinningu typu pstrągowego jest znakomita. Na teście nie polecam schodzić poniżej 5 gramów, radzę zatrzymać się na 6 - 8 gramach, ponieważ często trzeba łowić ryby w nurcie, ale znowu wszystko zależy od konkretnego modelu spinningu. Długość zależy od warunków łowienia - jeśli łowimy na przytulnych mikro rzekach, gdzie przeciwległy brzeg znajduje się w odległości 10 metrów od nas, to odpowiednio im krótszy spinning, tym wygodniej nam się łowi, natomiast długość spinningu streamerowego zazwyczaj mieści się w granicach 2 metrów, ponieważ musimy łowić na niewielkich odległościach. Dla przykładu, mój wybór padł na spinning Zetrix Forra 632UL o długości 1,91 metra i teście do 6 gramów. Co prawda model ten został opracowany wyłącznie do połowu pstrągów na paynikach, ale w łowieniu lipieni na potokowce spinning sprawdza się naprawdę dobrze. Podobne spinningi w innej kategorii cenowej: Zemex Viper Trout 662UL, Norstream Slender 632UL, Graphiteleader Bellezza Correntia 672UL-BB-T, SLrods Atria Trout 662UL.
2. kołowrotek nieinercyjny
W przeciwieństwie do spinningu, gdzie istnieją przyzwoite wędki w przystępnej cenie, jakość kołowrotka zależy bezpośrednio od jego kosztu, a w wędkarstwie ultralekkim im wyższy koszt, tym wyższa jakość kołowrotka, więc trudno tu cokolwiek polecić, ponieważ trzeba zacząć od budżetu. Ale nadal konieczne jest podkreślenie kilku obowiązkowych kryteriów przy wyborze "maszynki do mięsa". Po pierwsze, jest to układanie i praca kołowrotka z cienkimi linkami, ponieważ trzeba łowić cienkimi średnicami, a jeśli kołowrotek zacznie wkładać "brody", to o wygodnym łowieniu trzeba będzie zapomnieć, zwłaszcza podczas łowienia na przynęty UL. Po drugie, rozmiar kołowrotka. Do połowu lipieni wystarczy rozmiar 2500, ale ja sam łowię kołowrotkiem o rozmiarze 2000 i uważam ten rozmiar za optymalny do spinningu klasy ultralight. Po trzecie, dobrej jakości mechanizm cierny, najlepiej z precyzyjną regulacją. Długo nie mogłem się zdecydować na kołowrotek, aż zwróciłem uwagę na nową serię LT Daiwy. Seria na szczęście objęła większość starych podobnych modeli w różnych kategoriach cenowych i łączy w sobie te cechy, które pozwalają z przyjemnością łowić na lekkim sprzęcie - niewielka waga, niezawodny mechanizm, dobre układanie cienkich linek, dzięki czemu niektóre kołowrotki można bezpiecznie zabrać do serwisu. Dla przykładu, łowiłem w tym sezonie nowością 17 roku Daiwa Exceler i uważam ten kołowrotek za jeden z najlepszych w swojej kategorii cenowej. Na uwagę zasługują również nieco bardziej budżetowe modele, które doskonale sprawdzą się do połowu lipieni na niewielkich rzekach, na przykład Daiwa Ninja LT, Daiwa Legalis LT, Daiwa Revros LT.
3. przewód lub linka
Ze względu na ogromną popularność plecionek, żyłka, trzeba przyznać, cieszy się mniejszym zainteresowaniem wśród spinningistów i nie jest to przypadkowe, ponieważ żyłka ma mocny argument nad żyłką - siła zrywająca przy tej samej średnicy jest znacznie wyższa, a także wyższa czułość. Jednak podczas łowienia lipieni żyłka ma również pozytywną cechę - rozciąga się, co z kolei ma korzystny wpływ na połów, ponieważ tłumi szarpnięcia okoni. Właśnie ze względu na tę cechę, mój przyjaciel preferuje żyłkę i za moją radą używa Owner Broad w rozmiarze 0,18 mm. Próbowałem łowić na żyłkę, ale nie będę kłamał, że do żyłki, po latach łowienia na linkę, trzeba się przyzwyczaić i w ogóle nie te odczucia podczas łowienia, więc ostatecznie poprzestałem na plecionce. Używam linek 4 żyłkowych ze względu na ich większą odporność na przetarcia, ponieważ przychodzi mi łowić w trudnych, ciasnych warunkach, szczególnie na leśnych mikro rzeczkach, gdzie łatwo zawiesić przynętę na krzaku, przez co linka ma ciągły kontakt z gałęziami, kamieniami, trawą. Średnica 0,121 mm lub według japońskiej klasyfikacji 0,5 PE, ta linka jest wystarczająco cienka do łowienia lipieni, ale jednocześnie mocna i przy braniach większych ryb pomoże bez fanatyzmu wymusić przetrwanie w trudnych warunkach. Tutaj doradzę dwie niedrogie, ale dobre linki, którymi łowiłem w tym sezonie: Sunline Siglon PE X4 oraz "#ONE" Contact X4.
4. Krętliki, karabińczyki, smycze
Do szybkiej wymiany przynęt i zaoszczędzenia czasu na łowieniu wygodnie jest używać miniaturowych karabińczyków i krętlików o numerach 000 lub 00, na przykład od dawna używam karabińczyków z serii RB-2004 od Ryobi i Quick lock Snap od Intech.
Jak wiadomo lipień nie ma ostrych zębów jak szczupak, ale przy łowieniu lipieni "cętkowany" nie jest rzadkim gościem, więc pojawia się pytanie czy używać smyczy? Zadziwiającym faktem jest to, że szczupaki ultralekkie przynęty atakują bardzo ostrożnie za krawędź steru i przez całe 8 lat łowienia lipieni na spinning miałem tylko kilka przypadków, kiedy szczupak odpłynął z przynętą, dlatego staram się unikać smyczy, gdyż znacznie zmniejszają one ilość brań ostrożnych lipieni, które są nieufne wobec "dodatkowych" elementów sprzętu. Jeśli mimo wszystko obawiamy się drogiego np. woblera, najlepszym rozwiązaniem jest zastosowanie smyczy wykonanych z cienkiego sznurka o średnicy 0,28 mm i długości 10 cm.
Przynęty
1. Wirujące i oscylujące ostrza
Bez dwóch zdań, pierwszymi przynętami, które warto polecić początkującym wędkarzom do połowu lipieni, będą blaszki. A na początek skupię się na "obrotówkach". Warto powiedzieć, że od nich zaczynałem łowienie lipieni i do dziś wirujące blaszki są najlepszą przynętą do połowu bohatera tego artykułu. Za najpopularniejsze rozmiary uważam "zerówki" i "jedynki", natomiast "obrotówki" o pierwszym numerze są bardziej popularne ze względu na swój uniwersalny rozmiar. Używam przynęt ¹0, gdy łowię małe lipienie według standardów małych rzek lub gdy lipień nie chce atakować dużych przynęt. Lipień preferuje naturalne, nie wyzywające kolory z czerwonymi, czarnymi lub żółtymi elementami na ostrzach łopatek (przykład na zdjęciu), obecność muchy na koszulce jest mile widziana. Jeśli wybierać z różnorodności obrotowych łopatek, to z pełną odpowiedzialnością polecam łopatki Pontoon 21. Dla przykładu moimi ulubionymi lipieniowymi trollerami są Ball Concept i Synchrony, przynęty które dzierżą palmę pierwszeństwa od początków łowienia lipieni na spinning i nie trzeba ich przedstawiać. Warto też zwrócić uwagę i na blaszki oscylacyjne, które w niczym nie ustępują spinningowym, a czasem nawet je przewyższają, szczególnie gdy lipień jest ostrożny, ale nadal wykazuje zainteresowanie przynętami, to właśnie Ul oscylacyjne najlepiej prowokują drapieżnika do brania w takich momentach. Powtarzam, najlepiej używać małych wahadłowych przynęt w okolicach dwóch do trzech gramów. Sprawdzone wahadłówki: Norstream Morgan, Forest Crystal, CV Fishing Koketka.
2. Wobblery
Jak większość ryb drapieżnych, lipienie z powodzeniem łowi się na woblery. Pożądane jest posiadanie w pudełku woblerów o dodatnim stopniu wyporności (pływających), na przykład Megabass Great Hunting 45F, i tonących (tonących), na przykład tego samego Megabass Great Hunting 45 tylko z przedrostkiem S, a tak zwane "szelki" (woblery o neutralnej pływalności), które należy mieć w pudełku, nie jest tak kategorycznie ważne, ponieważ lipień atakuje przynętę w dynamice, czyli w momencie, gdy wobler aktywnie gra, a pływające i tonące woblery pozwalają obławiać różne obszary głębokości na małych rzekach. Preferuję woblery, które mają własną grę, ponieważ równomierne okablowanie lepiej prowokuje drapieżnika do ataku. Większość moich woblerów "kharyuz" należy do klasy minnow i shad, chociaż wydawałoby się, że własna gra krenki jest znacznie bardziej wyrazista, ale tak się złożyło, że krenki nie były zbyt popularne w moich warunkach połowowych. Kharius na małych rzekach preferuje woblery w rozmiarze do 50 mm i rzadko daje się nabrać na większe przynęty tego typu, gdyż po prostu nie są mu one "na zęby".
3. Przynęty silikonowe
Preferuję przynęty "pasywne" w postaci robaków, nimf lub larw. Jakie są zalety przynęt silikonowych? "Silikonami" wygodnie jest obławiać zlokalizowane miejsca na rzece, na przykład tam, gdzie trzymanie bobbera lub woblera jest problematyczne ze względu na zwisające krzaki, wtedy silikonowa przynęta może łatwo pokryć obiecujący obszar, przemykając niezauważona do stanowiska ryby. Większość przynęt silikonowych jest impregnowana "jadalnym" atraktantem, co zwiększa prawdopodobieństwo brania. Lipień jest mniej ostrożny w stosunku do silikonowych przynęt, ponieważ jego dieta składa się z różnych robaków i larw, a młody, "niedoświadczony" lipień bez wątpienia zaatakuje dostarczoną mu przynętę. Na małych rzekach zwykle używam przynęt do 2 cali, a częściej łowię na 2,5 cm larwę lub nimfę. Najlepsze silikonowe przynęty tego sezonu: Berkley Powerbait Honey Worms 25 w naturalnych kolorach, Lucky John King Leech, Select Nimfa w rozmiarze 1,6 cala.
Druga część artykułu będzie poświęcona bezpośrednio łowieniu lipieni na małej rzece.
Autor: Bob Nudd jest doświadczonym wędkarzem z ponad 20-letnim doświadczeniem i zwycięzcą wielu zawodów.