Tak jak teatr zaczyna się od wieszaka, tak łowienie na wędkę gruntową (feeder) zaczyna się od zanęty i przynęty. Receptury i warianty przynęt współczesna praktyka wędkarska bardzo rozwinęła i dopracowała.
Przynęty mogą być drogie i tanie. Złożone mieszanki wieloskładnikowe i proste, składające się z jednego lub dwóch składników. Ostatnio przynęty fabryczne są często zastępowane przynętami domowej roboty, ale są one również wykonane z wysokiej jakości surowców: ciastek biszkoptowych, bułki tartej, ciastek i innych elementów.
Podczas wędkowania zdarza się, że złowiłeś już wystarczająco dużo, minęło dużo czasu, czas się spakować i wrócić do domu, a przynęty zostało jeszcze sporo, dwa lub trzy litry. Co z nią zrobić? Wielu wędkarzy wyrzuca resztę przynęty do wody lub w najbliższe krzaki i spokojnie wraca do domu. Ale jeśli przynęta okazała się dobra, zebrane ryby, a do jej przygotowania użyto drogich i wysokiej jakości komponentów, jest to niepraktyczne. Zgadzam się, szkoda wyrzucić dobrą rzecz? Taka przynęta może i powinna być użyta podczas następnej wyprawy, wystarczy ją tylko odpowiednio przechowywać.
Opcje przechowywania
Istnieje wiele opcji przechowywania gotowej przynęty do następnej wyprawy wędkarskiej. Najprostszą opcją jest umieszczenie reszty przynęty w ciemnej torbie lub w plastikowym wiadrze z pokrywką, umieszczenie jej w cieniu lub w chłodzie:
Można to zrobić tylko wtedy, gdy następna wyprawa wędkarska jest zaplanowana na następny dzień. Maksymalne co się stanie z taką zanętą, to wyschnie. Nie jest to straszne, bo nawet specjalnie przygotowana i nawilżona w nocy przed łowieniem zanęta wysycha, a rano trzeba ją dodatkowo nawilżyć, wymieszać i przesiać.
Jeśli data następnej wyprawy nie jest dokładnie znana i trzeba czekać tydzień lub nawet dłużej przed łowieniem, nie można oszczędzać przynęty, zwłaszcza wysokiej jakości, w wiadrze z pokrywką. Na pewno się zepsuje i nie będzie nadawała się do łowienia. Co pozostaje? Zamrożenie jest właściwą opcją! Jest to najlepszy sposób na przechowywanie produktów spożywczych i półproduktów, ale w stu procentach nadaje się do przechowywania przynęt.
Przygotowanie i przechowywanie
Pozostaje nam więc gotowa do użycia, nawilżona przynęta. Warunkowo zamrażanie przynęty można podzielić na dwa etapy: przygotowanie do przechowywania i bezpośrednie zamrażanie.
Po łowieniu przynętę należy przygotować do zamrożenia, błędem będzie natychmiastowe umieszczenie jej w zamrażarce. Przygotuj przynętę do przechowywania poprzez suszenie. Wystarczy po prostu rozłożyć ją niewielką warstwą na gazecie i pozostawić, kilkakrotnie mieszając. Nadmiar wilgoci zniknie, przynęta wyschnie i stanie się bardziej odpowiednia do zamrożenia. Ten etap nie musi być wykonywany w domu w kuchni, można wysuszyć przynętę zaraz po łowieniu, podczas zbierania rzeczy - podczas suszenia klatki. W domu do przechowywania taka przynęta zostanie przyniesiona już przygotowana do zamrożenia, a domowa kuchnia pozostanie czysta.
Do zamrażania niewielkiej ilości przynęty nadają się torebki na żywność, które można znaleźć w każdej kuchni. Lepiej jest użyć dwóch torebek, wkładając jedną do drugiej. Nie jest konieczne zamrażanie całej objętości pozostałej przynęty. Jeśli pozostało dużo przynęty, lepiej podzielić ją na kilka małych porcji - brykietów - i zapakować każdą porcję w osobne torebki. Do zamrażania przynęty można również użyć plastikowych pojemników na żywność ze szczelnie zamykanymi pokrywkami.
Obowiązkowym warunkiem przechowywania przynęty jest szczelne opakowanie, a ponadto konieczne jest usunięcie powietrza z worka z przynętą w jak największym stopniu. Pozostałe w worku powietrze nieuchronnie doprowadzi do zwietrzenia zamrożonej przynęty, co pogorszy jej jakość, a nieprawidłowe lub rozerwane opakowanie może doprowadzić do nabycia obcego zapachu, który pozostanie na nim po rozmrożeniu i prawdopodobnie odstraszy ryby.
Rekonstrukcja przynęty
Przygotowanie do następnej wyprawy wędkarskiej rozpoczyna się od rozmrożenia przynęty. Możesz wyjąć przynętę z zamrażarki przed wyjazdem, będzie miała czas na rozmrożenie się podczas wyprawy. Jeśli miejsce połowu nie jest daleko, lepiej zadbać o to z wyprzedzeniem.
Po rozmrożeniu przynęta może wymagać niewielkiego "osuszenia". Nadmiar wilgoci zostanie dodany do rozmrożonej suchej zanęty z worka. Można również dodać trochę aromatów do odtworzonej przynęty. Rozmrożonej przynęcie, podobnie jak nowej, można nadać dowolne właściwości fizyczne, których wymagają warunki połowu. Może być sucha lub nadmiernie nawilżona do łowienia w głębokiej wodzie lub w silnych prądach. Można ją uzupełnić niezbędnymi dodatkami - wiórkami kokosowymi, mielonymi lub ziarnistymi konopiami, lnem lub na przykład kolorową bułką tartą. Może i powinna być uzupełniona o (małe) ćmy i (lub) oparychis.
Jednorazowe zamrożenie nie jest trudne, ale ciągłe używanie niezamrożonej przynęty podczas połowów będzie wymagało od wędkarza zorganizowania procesu konserwacji i użycia specjalnych etykiet z oznaczeniami na zawartości opakowania i datą zamrożenia. Tylko w tym przypadku, bez zaglądania do środka i bez rozmrażania torby, będzie można dokładnie wiedzieć, co znajduje się w torbie, kiedy jej zawartość została umieszczona w zamrażarce i w jakich warunkach lepiej jest używać takiej przynęty.
Wykorzystanie gleby w przynęcie
Współczesna społeczność wędkarska (szczególnie w wędkarstwie feederowym) w tym przypadku również jest podzielona na dwa obozy. Dla jednych grunt w zanęcie jest integralną częścią, a inni nie widzą praktycznego zastosowania gruntu w zanęcie.
Skąd wziąć ziemię? Istnieją dwie możliwości. Można ją kupić w sklepie wędkarskim lub znaleźć i przygotować samodzielnie. Można od razu zrobić zapas na sezon:
Do samodzielnego przygotowania gleby potrzebny jest minimalny zestaw narzędzi. Wiadro, sito z grubymi oczkami i łopata. Łopata turystyczna nie zajmuje dużo miejsca w bagażniku samochodu. Nawiasem mówiąc, mam ją przy sobie przez cały rok. Zobaczyłem odpowiednią glebę, zatrzymałem się, wyciągnąłem. Bardzo wygodne.
Miejsca poszukiwań: nory kretów, zarośla pokrzyw. Zdecydowanie nie zaleca się używania gleby przeznaczonej do ogrodnictwa. Taka gleba zawiera dodatki i nawozy do wzrostu sadzonek lub kwiatów, aby zwiększyć kiełkowanie nasion. Gleby takiej należy używać wyłącznie zgodnie z jej przeznaczeniem.
Przygotowując glebę, musisz znać jedną subtelność. Można ją zbierać tylko w ładny dzień, bez deszczu. Mokra ziemia szybko się zepsuje (pokryje się pleśnią) i nie nadaje się do łowienia. Mokrą warstwę należy od razu usunąć, a przygotowaną ziemię przed włożeniem do wiadra lub torby lepiej dodatkowo wysuszyć.
Do czego służy ziemia?
1. Ważenie przynęty. Tutaj wszystko jest jasne, gęstość i ciężar właściwy gruntu jest wyższy niż przynęty. Nadaje się do łowienia w głębokich miejscach lub na silnym prądzie. Problem ten można rozwiązać w inny sposób. Można na przykład wybrać i założyć cięższy feeder. A jeśli nie mamy go przy sobie lub łowimy w trudnych warunkach i akurat skończyły się zapasy, to dobrym sposobem będzie zastosowanie gliny w zanęcie.
2. Rozluźnienie przynęty. Gleba w znacznym stopniu wpływa na właściwości fizyczne zanęty. Na przykład, dodanie piasku do ciężkiej zanęty rzecznej sprawi, że mieszanka będzie krucha i odpowiednia do łowienia w innych warunkach. Najważniejsze jest, aby znać miarę, duża ilość piasku może zepsuć przynętę. W ogóle przestanie się "formować" i może wylecieć z podajnika podczas rzutu.
3. Klejenie przynęty i zanęty. Oprócz rozluźnienia gruntu można skleić zanętę. Najpopularniejszą metodą jest stosowanie zanęty ziarnistej do połowu karpi na prąd. Co należy zrobić? Należy wziąć gotowane na parze lub puszkowane ziarno, obtoczyć je w glinie i pozostawić do wyschnięcia. Ciężkie gliniane kulki będą długo rozpadać się na prądzie, powoli uwalniając mieszankę ziaren. Jest jeszcze jedna zaleta tej metody nęcenia. Taka przynęta nie przyciągnie małych ryb do punktu połowu i nie można się martwić o stan przynęty.
4. Zwiększenie ilości przynęty. Oszczędzanie pieniędzy jest ważną kwestią w wędkarstwie. Dobrej jakości przynęty są drogie. Jeśli łowisz raz w miesiącu i kupujesz dobrą przynętę rzadko, nic strasznego dla rodzinnego budżetu się nie stanie. Ale jeśli raz w tygodniu lub częściej? Tutaj z pomocą przychodzi primer. Zamiast dwóch paczek zanęty za jednym razem będzie można wydać jedną. Nie należy jednak dać się ponieść takiemu "zubożeniu" mieszanki.
A co zrobić, gdy zapomniało się przynęty w domu? W aucie jest dyżurna paczka, do niej dorzuć gruntówkę, bo można ją znaleźć nawet nad zbiornikiem wodnym. Wszystko, wędkarstwo jest zapisane. Przynajmniej w jakiś sposób będzie można łowić, zamiast wracać do domu lub do najbliższego sklepu.
5. Tworzenie błotnistego szlaku. Kolejny bardzo popularny ostatnio temat. Praktyka pokazuje, że ziemia muli się bardziej niż drogie i wysokiej jakości przynęty. Tak, one również nie są pozbawione tego efektu. Błoto z ziemi i lekkie cząsteczki z przynęty, spływające w dół rzeki - to dodatkowy atrakcyjny efekt dla ryb.
6. Rozdrabnianie i aromatyzowanie ćmy. Popularnym dodatkiem w wędkarstwie feederowym jest mała ćma. Jeśli doda się go do podajnika w szczypcie, będzie leżał na dnie w dużej bryle, a ryby szybko go podniosą. Co więcej, szybciej się nią nasycą. Naszym zadaniem jest skłonienie ryb do poszukiwania małych larw ćmy wśród przynęty. W tym celu potrzebujemy ziemi. Po jej dodaniu larwy ćmy oddzielają się od siebie, nie sklejają się. Dobre wyniki w praktyce pokazują aromatyzowane małe ćmy.
Wiadomo, że glinka jest bardzo dobrym absorbentem, dobrze pochłania (wchłania w siebie) zapachy. Jeśli przed wybiciem ćmy dodamy do gliny suchy aromat, uzyskamy podwójny efekt. W miejscu łowienia będziemy stale podawać nie tylko ćmy, ale również porcję aromatycznej mulistej ziemi. Leszcze z pewnością docenią taki smakołyk!
Wnioski
Podsumowując, należy zauważyć, że okres przechowywania mrożonej przynęty nie ma ograniczeń, ale lepiej jest używać niezamrożonej (odtworzonej) przynęty w nieskomplikowanych warunkach, w miejscach bez dużej presji. Jednak świeża zanęta to świeża zanęta. Grunt w zanęcie to wielkie pole do popisu dla kreatywności i eksperymentów. Trzeba próbować, szukać, nagrodą za to może być dobry połów.
Autor: Bob Nudd jest doświadczonym wędkarzem z ponad 20-letnim doświadczeniem i zwycięzcą wielu zawodów.
Using frozen bait can be a game-changer! I remember a trip where I switched to frozen shrimp, and the catch was insane. The freshness really makes a difference, plus it lasts longer on the hook. Definitely worth keeping some in the tackle box!